W ostatni weekend nastąpiła zmiana czasu z letniego na zimowy, w związku z tym postanowiłem coś napisać o upływającym czasie.
Chodzi oczywiście o coś, co wiąże się z tematem europejskiego nakazu aresztowania lub trochę szerzej z tematem karalności.
Średnio rozgarniętemu człowiekowi wydaje się, że czas płynie, a po upływie określonej ilości tego czasu następuje przedawnienie.
Traktując sprawę w dużym uproszczeniu można powiedzieć, że mamy dwa rodzaje przedawnienia.
Przedawnienie karalności popełnionego przestępstwa
Z przedawnieniem karalności mamy do czynienia wówczas gdy ktoś popełnił przestępstwo ale nie zapadł jeszcze wyrok. Więcej możesz przeczytać tutaj.
Z artykułu 101 kodeksu karnego dowiadujemy się, że: „Karalność przestępstwa ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynęło lat:
1) 30 – gdy czyn stanowi zbrodnię zabójstwa
2) 20 – gdy czyn stanowi inną zbrodnię;
2a) 15 – gdy czyn stanowi występek zagrożony karą pozbawienia wolności przekraczającą 5 lat;
3) 10 – gdy czyn stanowi występek zagrożony karą pozbawienia wolności przekraczającą 3 lata;
4) 5 – gdy chodzi o pozostałe występki.”
Przedłużenie przedawnienia karalności popełnionego przestępstwa
Natomiast art. 102 kodeksu karnego powoduje przedłużenie przedawnienia karalności albowiem stanowi, że jeżeli w okresie, o którym mowa w art. 101, wszczęto postępowanie, karalność przestępstw określonych w art. 101 § 1 ustaje z upływem 10 lat, a w pozostałych wypadkach – z upływem 5 lat od zakończenia tego okresu.
Przedawnienie wykonania kary orzeczonej wyrokiem
Z przedawnieniem wykonania kary mamy do czynienia wówczas gdy zapadł już prawomocny wyrok i należy go wykonać. Więcej możesz przeczytać tutaj.
Sprawę tą reguluje art. 103 kodeksu karnego który mówi, że: „nie można wykonać kary, jeżeli od uprawomocnienia się wyroku skazującego upłynęło lat:
1) 30 – w razie skazania na karę pozbawienia wolności przekraczającą 5 lat albo karę surowszą;
2) 15 – w razie skazania na karę pozbawienia wolności nieprzekraczającą 5 lat;
3) 10 – w razie skazania na inną karę.”
Przedłużenie przedawnienia wykonania kary orzeczonej wyrokiem
Mamy jeszcze artykuł 15 § 3 kodeksu karnego wykonawczego który daje sądowi podstawę prawną do wydłużenia okresu przedawnienia albowiem mówi, że:
„Zawieszenie postępowania wykonawczego nie wstrzymuje biegu przedawnienia, chyba że skazany uchyla się od wykonania kary. Okres wstrzymania biegu przedawnienia nie może przekroczyć 10 lat.”
Zablokowanie przedawnienia
Skoro zatem pisałem już kilkakrotnie o przedawnieniu, to po co poruszam ten temat po raz kolejny? Ano jest ku temu okazja i to nie tylko z powodu zmiany czasu z letniego na zimowy. W rządzonej przez obecną władzę Polsce czas się nie tylko zmienia ale i zatrzymuje.
Mamy od półtora roku epidemię COVID 19. Mimo to sądy działają normalnie, prokuratura działa normalnie, policja działa normalnie, zakłady karne i areszty również działają normalnie. Jakiś geniusz wpadł jednak na niezbyt normalny pomysł i wstrzymał całkowicie bieg terminów przedawnienia uzasadniając to stanem zagrożenia epidemicznego.
Takie rozwiązanie mogłoby być uzasadnione w czasie całkowitego lockwown-u. Jednak trudno w tym znaleźć choć odrobinę zdrowego rozsądku w sytuacji gdy wszystkie instytucje wymiaru sprawiedliwości działają normalnie.
Zmiany w ustawie
W dniu 22.6.2021 r. weszła w życie ustawa z 20.4.2021 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2021 r. poz. 1023), na podstawie której w ustawie z 2.3.2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1842, dalej: Koronawirus), wprowadzono przepis art. 15zzr1, zgodnie z którym:
- w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, oraz w okresie 6 miesięcy po ich odwołaniu nie biegnie przedawnienie karalności czynu oraz przedawnienie wykonania kary w sprawach o przestępstwa i przestępstwa skarbowe (ust. 1),
- okresy, o których mowa w ust. 1, liczy się od 14.3.2020 r. – w przypadku stanu zagrożenia epidemicznego, oraz od 20.3.2020 r. – w przypadku stanu epidemii.
Omawiana nowelizacja zawiera przepis przejściowy (art. 7), do czynów popełnionych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy oraz kar orzeczonych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy o przedawnieniu w brzmieniu nadanym tą ustawą, chyba że termin przedawnienia już upłynął. Mamy stan zagrożenia epidemicznego i nikt nie wie kiedy się skończy.
To bardzo fajnie, że rządzący walczą z COVID-19 za pomocą wstrzymania upływu terminów przedawnienia. Jeżeli dodamy do tego krzyżowanie palców na widok polityków, spluwanie przez lewe ramię i wieszanie podków na drzwiach, to sukces w walce z COVID-19 wydaj się być murowany.
Myślę, że za niedługo będziemy mogli przekonać się, iż PIS nie tylko jest w stanie czas zatrzymać ale może go również cofnąć. Niejaki poseł Kaleta z mównicy sejmowej powiedział: „Ja chcę być w średniowieczu, bo to normalny czas naszej polskość.” Więcej możesz przeczytać tutaj.
Nie mogę się już doczekać powrotu tego „normalnego” czasu i rozszerzenia katalogu kar o: łamania kołem, wbijanie na pal, ćwiartowanie, palenie na stosie itd. Skoro rządzą nami kanibale postępu, to szansa na takie zmiany w polskich przepisach jest co raz bardziej realna. Ciekawe czy te kary będą ulegały przedawnieniu?
Może zainteresować Cię jeszcze:
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }