Przypomnijmy, że zasada specjalności polega na zakazie ścigania, karania i pozbawiania wolności osób przekazanych do Polski przez inne państwo, za czyny które nie były wymienione w europejskim nakazie aresztowania.
Zakaz ten jest skierowany do Sądów i Prokuratury w Polsce.
Każda zasada ma wyjątki. Nie inaczej jest i w tym przypadku.
Wyjątki od zasady specjalności polegają na tym, że mimo, iż w Twoim ENA nie wymieniono jakiegoś przestępstwa, to i tak po przyjeździe do Polski będziesz za to przestępstwo odpowiadał.
W dużym uproszczeniu, z takimi wyjątkami mamy do czynienia gdy państwo wydania wyraża, w osobnym oświadczeniu, zgodę na karanie za coś czego nie było w ENA. Może to zrobić na wniosek organów polskich przed lub po wydaniu. Ukarać za coś czego nie było w ENA można również wówczas gdy wyraża na to zgodę sam zainteresowany. Wydawać by się mogło, że ten drugi przypadek w praktyce jest rzadko stosowany, bo któż przy zdrowych zmysłach zgodziłby się na surowszą karę za większą ilość przestępstw w sytuacji gdy kary takiej może uniknąć – i to zgodnie z prawem.
Otóż nic bardziej mylnego. Wielokrotnie spotkałem się z sytuacją gdy mój klient dostawał „propozycję nie do odrzucenia”. O tym będzie jednak w następnym wpisie.
Zasada specjalności nie działa również w przypadku przestępstw za które nie grożą kary związane z pozbawieniem wolności. W tym miejscu powinna Ci się zapalić „czerwona lampka” jeżeli masz na pieńku z urzędem skarbowym. Zasada specjalności nie chroni bowiem przed orzekaniem kar grzywny. Chroni, co najwyżej, przed zamianą kary grzywny na zastępczą karę pozbawienia wolności.
Istotną sprawą jest również i to, że zasada specjalności nie będzie Cię chroniła „do końca świata i o jeden dzień dłużej”.
Zasada specjalności przestaje działać jeżeli pomimo takiej możliwości, nie opuściłeś terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w ciągu 45 dni od dnia prawomocnego zakończenia postępowania albo po opuszczeniu terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na nie powróciłeś. W wypadku wydania wyroku uniewinniającego bądź w wypadku umorzenia postępowania termin ten biegnie od chwili uprawomocnienia się orzeczenia. Natomiast w wypadku skazania termin 45 dni rozpoczyna swój bieg od momentu zakończenia postępowania wykonawczego. Inaczej mówiąc po odsiedzeniu kary.
{ 1 komentarz… przeczytaj go poniżej albo dodaj swój }
Chciałabym tylko podziękować, bowiem za 2 dni bronię tytułu magistra prawa i dopiero niniejszy wpis pozwolił mi zrozumieć, o co tak naprawdę chodzi w zasadzie specjalności w praktyce. Dziękuję!