Europejski Nakaz Aresztowania – pomoc adwokata

Damian Tomanek        18 sierpnia 2019        Komentarze (0)

Andrzej K. przebywa od 8 lat w Londynie. Jego pobyt na Wyspach nie jest wynikiem miłości do Królowej Elżbiety ale raczej tego, że mając dwadzieścia lat obracał się w towarzystwie kolegów, którym wydawało się, że  sprzedając po kilka kilogramów narkotyków szybko dorobią się fortuny do jakiej doszedł Pablo Escobar. ( ok 30 mld dolarów)

Europejski Nakaz Aresztowania - pomoc adwokata - handel na ulicyJakież było zdziwienie gdy pewnego ranka do ich mieszkań weszło CBŚP bez pukania, za to razem z drzwiami. Mieli dużo szczęścia bo zostali tylko zatrzymani. Andrzejek był jeszcze większym szczęściarzem, bo tej nocy spał u swojej dziewczyny i policja nie zastała go w domu. Gdy koledzy wylądowali w areszcie, to nasz bohater zaczął sobie uświadamiać, że Polska to jednak nie Kolumbia, a Bydgoszcz to nie Medelin. Szczęście nie długo mu  sprzyjało, bo po dwóch tygodniach został namierzony i trafił za kraty.

Po 10 miesiącach uchylono mu areszt, a po dalszych paru miesiącach dostał wyrok 2 lata i dwa miesiące pozbawienia wolności. Pozostało mu zatem do odsiedzenia jeszcze 16 miesięcy.

Zakład karny nie jest ulubionym miejscem pobytu Andrzeja, w związku z tym wraz z dziewczyną, spakował manatki i wyjechał do UK zanim dostał „bilet”do ZK. Podobnie jak On uczyniło jeszcze kilku jego kolegów. W Polsce słuch po nich zaginął. Ponieważ nie stawili się do zakładu karnego to sąd wydał za nimi list gończy, a następnie europejski nakaz aresztowania.

W Wielkiej Brytanii Andrzej ustatkował się, podjął pracę, wynajął mieszkanie, wziął kredyt, a na świecie pojawiło się dwoje jego dzieci. Przez 7 lat nic się nie działo więc myślał, że jakoś „dociągnie” jeszcze parę lat i nastąpi przedawnienie wykonania kary. Kolejny raz mocno się zdziwił gdy któregoś ranka usłyszał kulturalne pukanie do drzwi swojego mieszkania. Po otwarciu okazało się, że to brytyjska policja „zaprasza” go do Westminster Court. Tam otrzymał baila i wezwanie na drugi termin rozprawy, który ma się odbyć za trzy miesiące. Na tej rozprawie ma zapaść decyzja o wysłaniu go do Polski.

W tym miejscu można powiedzieć: START. Andrzej ma 3 miesiące i rozpoczyna wyścig z czasem. Przez jego głowę przechodzi burza myśli:

Jak  wyląduję w polskim więzieniu, to kto spłaci kredyt ? Co z samochodem i innymi rzeczami których się przez te 7 lat dorobiłem ? Czy po odbyciu kary ze względu na brexit wpuszczą mnie do UK ? Z czego utrzyma się konkubina i dzieci ? Gdzie będą mieszkać ? Dzieci są za małe żeby Ona mogła iść do pracy ? Przez to wszystko Ona wpadła w depresję, ciągle płacze, a leki uspakajające pomagają tylko przez chwilę. Co zrobić, żeby nie trafić do polskiego więzienia ?  Do kogo się zwrócić o pomoc ? Czy to ma być angielski adwokat czy polski adwokat ? Poszukam w internecie. W internecie są strony setek adwokatów, a skąd mam wiedzieć który się na tym zna ? Każdy powie, że się zna, bo każdy chce zarobić. Jak trafić na właściwego adwokata ?

Po zadaniu sobie kilkudziesięciu pytań na które nie znalazł żadnej odpowiedzi zaczął pytać wśród znajomych i szukać w internecie adwokata który potrafi w jakikolwiek sposób wykazać się, tym że ma pojęcie o  sprawach związanych z europejskim nakazem aresztowania, ekstradycją itp.

W pierwszej kolejności odrzucił adwokatów którzy na swoich stronach piszą, że zajmują się wszystkim, zaczynając od spraw cywilnych, rodzinnych przez pracownicze, gospodarcze, a na karnych kończąc. Wyszedł ze słusznego założenia, że jak ktoś zna się na wszystkim, to tak naprawdę nie zna się na niczym.  Skupił się na adwokatach specjalizujących się w prawie karnym, a w szczególności na tych którzy mają doświadczenie w prowadzeniu spraw związanych z  europejskim nakazem aresztowania. Tak trafił do adwokata Gościmskiego, a następnie do mnie.

W chwili obecnej adwokat brytyjski walczy przed sądem w Londynie. W Polsce zaproponowałem Andrzejowi  do wyboru  dwa rozwiązania. Pierwsze to odroczenie wykonania kary pozbawienia wolności. To rozwiązanie odpadło ze względu na fakt, że nawet gdyby na odroczenie zgodził się polski sąd, to przy tak dużym wyroku i tak nie byłoby szans na jego późniejsze zawieszenie. Czyli za jakiś czas Andrzej byłby w tym samym miejscu w którym jest dzisiaj.

Drugie rozwiązanie to przeniesienie wykonania wyroku do UK. Właśnie na takie rozwiązanie zdecydował się Andrzej. Po pierwsze będzie odbywał karę blisko rodziny i znajomych, a po drugie  – i najważniejsze – będzie miał za niedługo szanse na szybkie i łatwe (w przeciwieństwie do tego co go czeka w Polsce) warunkowe przedterminowe zwolnienie z odbycia reszty kary.

***

Podobnych historii przez moją kancelarię przechodzi bardzo wiele. W sprawie Andrzeja  Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wydał postanowienie o przekazaniu wykonania kary do UK. Zdążyłem przeprowadzić sprawę w Polsce przed kolejnym terminem wyznaczonym przez Sąd w Londynie. Reszta zależy od organów  w Wielkiej Brytanii i adwokata Gościmskiego.

Jeszcze mała uwaga jaka mi się nasuwa po napisaniu tej historii. Po pierwsze zamiast dorobić się fortuny na narkotykach Andrzej ma dzisiaj z tego powodu same wydatki. Po drugie,  w prawdzie Pablo Escobar dorobił się  fortuny jednak nie może z niej korzystać, ponieważ policja wchodząc do jego kryjówki razem z drzwiami, wysłała go w wieku 44 lat na tamten świat. Przebywa teraz zapewne w San Escobar, które odkrył nasz polski Kolumb – minister Waszczykowski. W każdym razie Pablo miał mniej szczęścia niż koledzy Andrzeja.

Niestety ze względu na RODO załączone poniżej postanowienie musi być maksymalnie anonimowe.

Europejski Nakaz Aresztowania - pomoc adwokata - dokument z sądu

***
Zdjęcie by Jeremy Paige

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Adwokacka Grażyna Tomanek & Damian Tomanek w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 0 komentarze… dodaj teraz swój }

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Adwokacka Grażyna Tomanek & Damian Tomanek w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: