Jak Holandia realizuje ENA
W ostatnim czasie zauważyłem rosnącą ilość osób, które dzwonią do mnie z Holandii prosząc o pomoc. Przyczyna tych próśb jest zwykle taka sama.
Andrzej mieszkający od 4 lat w Hadze został na początku 2021r. zatrzymany na podstawie europejskiego nakazu aresztowania. Następnie został doprowadzony do sądu. Tam zastosowano poręczenie majątkowe, czyli tzw. kaucję, po czym kazano mu iść do domu i czekać aż zostanie wezwany do sądu po raz kolejny.
Przez dłuższy czas, w zasadzie, nic się nie działo. Na początku października poinformowano go, o wyznaczeniu terminu rozprawy oraz o tym, że ma się stawić do sądu spakowany, ponieważ najprawdopodobniej będzie deportowany.
Zmiana polityki deportacyjnej w holenderskich sądach
Do tej pory Polacy byli od czasu do czasu zatrzymywani na podstawie ENA i deportowani z Holandii do Polski. Jednakże pewna część spraw pozostawała w tzw. „uśpieniu”. Sąd w Amsterdamie nie spieszył się z rozstrzyganiem spraw, zwłaszcza tych o błahe przestępstwa.
Holandia była krajem który aktywnie kwestionował praworządność w Polsce i wielokrotnie zwracała się do trybunałów europejskich o rozstrzygnięcie, czy polskie orzeczenia mogą być realizowane, zwłaszcza te wydane przez sędziów mianowanych przez neo-KRS.
Więcej możesz przeczytać tutaj.
W ostatnim czasie jednak sprawy dotyczące Polaków przyspieszyły. Zastanawiałem się dlaczego tak się dzieje?
Udział Polaków w morderstwie
Zarówno z rozmów z Polakami mieszkającymi w Holandii, jaki i z tamtejszymi prawnikami wynika, że wpływ na zmianę polityki deportacyjnej sądów holenderskich miało pewne zdarzenie z udziałem naszych rodaków.
Chodzi mianowicie o zabójstwo znanego dziennikarza śledczego. O to przestępstwo oskarżeni są Holender Delano G. i Polak Kamil E. Według holenderskich służb zabójstwo miał zlecić obywatel Polski Krystian M.
Zabójstwo znanego dziennikarza śledczego
W dniu 6 lipca 2021 roku Peter R. de Vries został postrzelony krótko po opuszczeniu studia telewizyjnego RTL4 w Amsterdamie. Zmarł 15 lipca w szpitalu.
Popularny reporter był znany z bezkompromisowych materiałów, opisujących holenderski świat przestępczy. Często komentował w mediach głośne procesy kryminalne i – jak oceniano – od dawna był na celowniku działających w Holandii grup przestępczych.
Miarka się przebrała
Zestawienie wyżej opisanej historii ze zmianą polityki deportacyjnej sądów holenderskich prowadzi do wniosku, że ktoś doszedł do przekonania, iż „miarka się przebrała”.
Udział naszych rodaków w różnego rodzaju przestępstwach, a zwłaszcza o charakterze narkotykowym, jest dosyć spory. Jednak zamordowanie holenderskiego celebryty to zupełnie inny kaliber.
Konsekwencje tego czynu, jak widać, ponoszą nie tylko sami sprawcy ale również i Ci którzy nie mają z tym czynem nic wspólnego. Więcej na temat zabójstwa Petera R. de Vries możesz przeczytać tutaj.
Co robić po zatrzymaniu na podstawie ENA
Wracając natomiast do Andrzeja, od którego rozpocząłem dzisiejszy wpis, to stwierdzić należy, że „przespał” okres od pierwszego zatrzymania do decyzji sądu o deportacji. Przez ponad rok adwokat mógł zrobić na terenie Polski bardzo wiele rzeczy, które mogły doprowadzić do wycofania ENA.
Teraz gdy w ciągu dwóch tygodni od wyroku sądu holenderskiego znalazł się w polskim kryminale, możliwości są znacznie mniejsze.
Damian Tomanek
adwokat
Zdjęcie z Unsplash
***
Czy ENA działa w Wielkiej Brytanii
Przepisy dotyczące europejskiego nakazu aresztowania biorą swój początek w Decyzji Ramowej Rady Unii Europejskiej z dnia 13.06.2002r.
Decyzja Ramowa obowiązuje we wszystkich krajach członkowskich Unii Europejskiej. Europejski nakaz aresztowania działa również w niektórych krajach które do Unii nie należą ale podpisały z Unią odrębne umowy w tym zakresie… [Czytaj dalej…]
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }