Po zmianach ustrojowych w Polsce, które zaczęły się w 1989r., spora część naszych rodaków zmieniła miejsce swojego zamieszkania. Wśród nich jest również duża grupa osób skazanych na kary pozbawienia wolności.

Przekazanie wyroku do wykonania za granicę
Ponieważ sąd ma obowiązek wykonania prawomocnego wyroku, to wszczyna w takich wypadkach poszukiwania, najpierw listem gończym, a potem europejskim nakazem aresztowania.
Istnieją przepisy prawne pozwalające na przekazanie polskiego wyroku do wykonania w innym kraju.
Czytaj dalej >>>
Osoby ukrywające się przed wymiarem sprawiedliwości zazwyczaj czynią starania, które mają utrudnić ich identyfikację. Do standardowych zachowań należy zmiana wyglądu poprzez zapuszczenie czy ogolenie brody, przefarbowanie włosów itp. Praktykowana jest również zmiana miejsca zamieszkania i zrywanie kontaktów, zarówno z rodziną jak i z większością znajomych.
Ci, którzy mają takie możliwości, posługują się nie swoimi danymi personalnymi oraz dokumentami. Zdążają się i tacy, którzy dokonują zmiany nazwiska.

Czy takie zabiegi chronią przed rozpoznaniem
Stosowanie wyżej wymienionych praktyk prawdopodobnie utrudnia identyfikację danej osoby, ale na pewno jej nie uniemożliwia.
Skuteczność europejskiego nakazu aresztowania jest coraz większa i w zasadzie nie ma miesiąca, aby media nie informowały nas o mniej czy bardziej spektakularnych zatrzymaniach.
Czytaj dalej >>>
W 2010 r., mając 18 lat, Franek uczył się technikum. Wraz z kolegami chodził na piwo, imprezy i wyjeżdżał na wakacje. W czasie wakacyjnej imprezy pojawiła się trawka. Od chłopaka, który go poczęstował, zakupił pół kilograma z zamiarem wypalenia wraz ze znajomymi po powrocie do domu. Tak się też stało.
Czasami częstował kogoś na imprezie, a perę razy sprzedał kilka gram dalszym znajomym.

Czy zwykły człowiek może być ułaskawiony?
Po pewnym czasie, o 6 rano, do domu razem z drzwiami, weszła policja i został zatrzymany. Kolejnych 6 miesięcy spędził w areszcie pod zarzutem wprowadzania do obrotu środków odurzających. Finalnie dostał wyrok 2 lat pozbawienia wolności.
Wyrok został jeden raz odroczony, po czym Franek wyjechał do Wielkiej Brytanii. Tam założył rodzinę, firmę i żył jak normalny człowiek, nie mając żadnych konfliktów z prawem.
Czytaj dalej >>>
W ostatnim czasie mamy wysyp informacji na temat losów pana Marcina Romanowskiego. Czy tzw. „szary człowiek” może liczyć na azyl, podobnie jak były wiceminister sprawiedliwości? ENA dla Romanowskiego – zajmiemy się nim w dzisiejszym artykule.
Jak dochodzi do wydania ENA
Europejski nakaz aresztowania jest konsekwencją informacji, że osoba poszukiwana przebywa poza terytorium Polski. Najpierw zatem muszą być wszczęte poszukiwania listem gończym.
Ściganie listem gończym w postępowaniu przygotowawczym poprzedzone jest postanowieniem sądowym o zastosowaniu tymczasowego aresztowania. W postępowaniu wykonawczym można rozpocząć poszukiwania listem gończym po uprawomocnieniu się wyroku skazującego na karę pozbawienia wolności.

Poszukiwania Marcina Romanowskiego
W ostatnim czasie mamy wysyp informacji na temat losów pana Marcina Romanowskiego. Były wiceminister sprawiedliwości w tzw. aferze Funduszu Sprawiedliwości jest jednym z głównych bohaterów. Panu Romanowskiemu postawiono 11 zarzutów, a następnie sąd wydał postępowanie o tymczasowym aresztowaniu. Ponieważ Pan Romanowski raczył się udać na emigrację to wydano postanowienie o poszukiwaniu europejskim nakazem aresztowania.
Czytaj dalej >>>
Na jakiej podstawie może nastąpić wydalenie do Polski bez umowy o ekstradycji?
W Szwecji działa europejski nakaz aresztowania. Franek, który o mało co nie dał po gębie Kyliamowi Mbpe w Szwecji się nie zadomowił. Więcej o tym możesz przeczytać tutaj.
Miejscowa policja zaczęła dopytywać sąsiadów, co to za jeden. Przyszli też do miejsca pracy w czasie gdy miał akurat dzień wolnego.
Po tych informacjach nie zastanawiał się długo, wsiadł do pociągu i przez Malmo udał się do Danii. A potem dalej na południe. Przedostał się do Albanii, a stamtąd samolotem na Dominikanę.

Umowy o ekstradycji z krajami Ameryki Południowej
Wydawało mu się, że na Karaibach jest bezpieczny.
Przeczytał w internecie, że jeżeli chodzi o kraje z tamtego regionu, to Polska ma podpisaną umowę o ekstradycji jedynie z Argentyną i Brazylią.
Czytaj dalej >>>